[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zyczliwa i polega na uczciwej wymianie, "prosze" i "dziekuje". Umniejszaczka chce miec
kontrole... kropka. Dobra kontrola jej na ogol nie wystarcza. Jezeli zawioda zwykle
metody, ucieknie sie do wybiegow i forteli, poniewaz musi wygrac i kontrolowac.
Nierzadko bedziesz sie czul przycisniety do muru i ustapisz. Bedzie podstepnie toba
manipulowac albo otwarcie dominowac. Umniejszacz z definicji jest manipulantem.
1.3.6. Ukryty atak.
Nie chce ci psuc humoru, ale... (Przypuszczalnie chce ci zepsuc humor.)
Nie chcialbym ci przerywac... (Slusznie!!!)
Niech cie to nie niepokoi, ale... (Alez owszem, niech niepokoi.)
Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz, ale... (I tu nastepuje obelga!)
Jego glos bedzie miekki. Na twarzy bedzie widnial wyraz troski. Slowa beda slodkie, ale
ukryte w nich bedzie zadlo. Jezyk jest potezna bronia, mozna nim ciac jak nozem.
1.3.7. Sprzeczne sygnaly.
Co u ciebie slychac?,
lecz wymawia slowo ciebie nieco gardlowo, wyrazajac obrzydzenie.
Jesli powiesz:
Spadaj Jack!,
wowczas Jack bedzie z zatroskana mina opowiadal wszystkim, ze musisz byc w bardzo
zlym humorze, skoro tak zareagowales na zwykle pozdrowienie. Jack nigdy nie powie
tego otwarcie, ale glosno cie usprawiedliwiajac (co za wielkodusznosc!) bedzie
insynuowal, ze musi byc z ciebie kawal skurwysyna...
Dobrze wiadomo, ze sprzeczne przekazy w okresie dziecinstwa przyczyniaja sie do
rozwoju schizofrenii. Matka, ktora mowi kocham cie i sztywnieje, gdy dziecko tuli sie do
niej, wysyla sprzeczna informacje o bardzo destruktywnym charakterze.
22
Odbierasz wiele sprzecznych sygnalow tego typu od umniejszacza. Czesto nie sa one
oczywiste. Zazwyczaj konczy sie to tym, ze czujesz sie dziwnie badz zle i nie wiesz
dlaczego.
Na przyklad znajomy umniejszacz z sasiedztwa dowiedzial sie, ze zmarla twoja babcia, i
zaczyna ci opowiadac historie o rodzinnych walkach o spadek.
Wiesz, az przykro czasem patrzec, gdy bracia i siostry dokonujac podzialu spadku
przestaja ze soba rozmawiac.
Umniejszacz poda ci fakty (w rzeczywistosci uogolnienia) o innych znanych mu
rodzinach, w ktorych doszlo do zerwania stosunkow z powodu dziedziczonego majatku.
Zrobi to zwlaszcza wtedy, gdy dotarly do niego sluchy, ze twoje stosunki z rodzenstwem
nie ukladaja sie najlepiej. Pozornie przekazuje ci informacje o swojej trosce i sympatii, w
rzeczywistosci jednak sztyletuje cie, w przenosni, slowami.
1.3.8. Podpuszczanie.
Kolejnym cennym narzedziem jest dla umniejszaczki podpuszczanie. Zadaje ci pytanie, a
potem przerywa ci odpowiedz w pol slowa. Albo zadaje ci pytanie naprowadzajace w
rodzaju:
Czy ciagle jeszcze klocisz sie z zona?
Nie mozesz na nie odpowiedziec, nie przedstawiajac siebie w zlym swietle. Oddala sie w
trakcie rozmowy, pozostawiajac w twojej glowie "zator" z nie wypowiedzianych mysli.
1.3.9. Podbudowywanie i spychanie w dol.
Zwroc baczna uwage, od kogo zalezy twoja samoocena. Jezeli od innych, umniejszacz
wartosci bedzie cie zasypywal komplementami, az w pelni sie od niego uzaleznisz, a
wowczas stopniowo, po kawalku zacznie rozciagac nad toba kontrole.
Celem tego zabiegu jest sklonienie cie do zajecia sie soba, abys przestal zwracac uwage
na to, co dzieje sie wokol ciebie. Gdy juz zaczniesz, trawiony niepokojem i niepewnoscia,
przygladac sie samemu sobie, umniejszacz subtelnie skieruje twoja uwage na twoje
najgorsze cechy. Stajesz sie slabszy, bardziej podatny na kontrole.
W ten sposob umniejszacz sciaga cie w dol. Zle sie czuje, gdy jestes opanowany i pewny
siebie. Gdy sciagnie cie do swojego poziomu i sprawi, ze staniesz sie niespokojny, sam
poczuje sie lepszy. I oczywiscie, tak przy okazji, bedzie pierwsza osoba, ktora pospieszy
z pomoca.
Po pewnym czasie zaczniesz sie martwic wylacznie oto, co on sobie pomysli, co zrobi,
czy bedzie na ciebie zly. Juz nie jest wazne, co ty sobie myslisz, poniewaz sam sobie
wydajesz sie tak zly, ze twoje poczucie wlasnej wartosci jest calkowicie uzaleznione od
niego.
A potem, gdy nawet on nie bedzie chcial...
1.3.10. Sytuacja bez wyjscia.
23
Jedna z najpodlejszych, najbardziej podstepnych sztuczek, stosowanych przez
umniejszaczy, jest tworzenie sytuacji bez wyjscia. Problemu nie da sie rozwiazac za
pomoca logiki - tylko swiadomosc moze tu pomoc. Umniejszacz ustawia cie na pozycji, w
ktorej
bedzie zle, jesli cos zrobisz, i bedzie zle, jesli tego nie zrobisz.
Mozna to zilustrowac przykladem lekcji z dawnych czasosw. Przyjmijmy, ze jestes
studentem jakiejs starej wschodniej szkoly.
Pojawiasz sie w domu swojego mistrza. On zaprasza cie do srodka i obaj siadacie, aby
napic sie herbaty. W chwili, gdy siegasz po swoja filizanke, mistrz wyciaga spod stolu
dlugi kij i mowi:
Oto twoja dzisiejsza lekcja. Jesli podniesiesz te filizanke, zdziele cie kijem. A jesli nie
podniesiesz filizanki, tez zdziele cie kijem.
Wielokrotnie przedstawialem ten problem uczestnikom moich grup. Dziewiecdziesiat piec
procent z nich bylo tak przytloczonych logika problemu i mysleniem, jak go rozwiazac, ze
nie byli w stanie tego zrobic. Typowa odpowiedz brzmiala:
Coz, napije sie herbaty. Skoro i tak mam dostac kijem, to niech mam przynajmniej
przyjemnosc.
Inni odpowiadali:
Dalbym mu w twarz i szybko wypilbym herbate, zanim by mnie uderzyl.
Istnieja dwie odpowiedzi, ktore rozwiazuja problem. Jedna z nich jest o tyle lepsza, ze
nie prowadzi do zerwania relacji z mistrzem. Brzmi ona:
Zabierz ten kij.
Przemysl to sobie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kajaszek.htw.pl