[ Pobierz całość w formacie PDF ]

go świętych", wszak podług nauk Jezusa są oni wam równi w wierze... Już nie będzie w Jero-
zolimie jednego prokuratora rzymskiego z oddziałem legionistów, będą tu zjeżdżać całe tabu-
ny  wiernych" pogan. A my, co? -będziemy im sprzedawać na straganach świecidełka? Bo
przecie oni nie będą podporządkowywali się naszemu Prawu, nie muszą -są Rzymianami!
Chcecie tego naprawdę? Jeśli chcecie, to powtórzę, co powiedziałem Radzie:  Wy nic nie
rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze
za lud, niż miałby zginąć cały naród ". Skończyłem i nawet gdybyście mnie prosili, nie dopo-
wiem nic nadto. Chcę jeno wiedzieć i pod tajne postawić głosowanie, czy Jezus z Nazaretu
winien umrzeć, czy nie? Jeśli tak - mnie zostawcie pojmanie go i cały proces. Obiecuję, że
będzie zgodny najzupełniej z wymogami Prawa. Jeśli nie - wybierzcie Jezusa na arcykapłana!
Annaszu - jesteś ojcem trybunału, przeprowadz więc głosowanie i uwiadom, jaki Sanhedryn
podjął werdykt...
....
Było nas siedemdziesięciu jeden. Wszyscy oddali swo?e głosy. Za śmiercią Jezusa z
Nazaretu było sześćdziesięciu ośmiu, trzech wypowiedziało się przeciw temu. Ogłaszam,
ogłaszam, że wszyst-kich nas obowiązuje dziś podjęte postanowienie i ktokolwiek byłby mu
przeciwny, winien być z synagogi wykluczony. Polecam, by wyrok Sanhedrynu został
narodowi ogłoszony!
45
Hora nona
Wybacz, Annaszu, że nachodzimy cię o tak póznej porze, ale też i sprawa, która nas do
ciebie przywiodła, jest szczególna. Oto przyszedł do mnie jeden z uczniów Jezusa i wskazał
miejsce, w którym on przebywa.
Gdzie jest i kto go wydał, Helkiaszu?
Jest wraz z uczniami w ogrodzie Getsemani, nie opodal domu swojej krewniaczki Marii -
żony Kleofasa, która jest matką Jakuba Judy. A wydał go Judasz z Kariot. Opłaciłem go z
kasy Sanhedrynu, podług tradycji. Dałem mu trzydzieści srebrników, jak za nieumyślne zabi-
cie niewolnika. Sam nie chciałem rozstrzygać, kiedy należy pojmać oskarżonego, stąd uwia-
domiłem dowódcę zbrojnych Sanhedrynu i oto jesteśmy z synem twoim - uciebie.
Czyście już uwiadomili Kajfasza?
Bez twojej woli?
Dobrze zrobiliście. Zastanówmy się teraz wspólnie, jak naj-właściwiej postąpić. Jeśli za-
czekamy do świtu, mogą nam umknąć w inne miejsce. Należy więc Jezusa pojmać w środku
nocy; tego nie będzie się spodziewał.
A co, ojcze, z pozostałymi, którzy są z nim?
Wyrok Sanhedrynu tyczy jeno Jezusa i tylko jego należy pojmać, pozostałych zaś trzeba
rozproszyć, chyba że będą stawiali opór. Wówczas wiesz, co robić należy. Nam jest potrzeb-
ny Nazaretczyk. Ile czasu zajmie ci, synu, zebranie zbrojnych?
Nie więcej niż godzinę.
A możesz dotrzeć do twoich znajomych pośród legionistów, by było ich kilku z wami?
Ależ sam sobie poradzę ze swoimi zbrojnymi, legioniści nie są mi potrzebni!
Nie unoś się ambicją. Wierzę, że sobie doskonale poradzisz, idzie jednak o to, że
obecność legionistów przy pojmaniu Jezusa pozwoli nam powiedzieć prokuratorowi
rzymskiemu, żeśmy dokonali tego wspólnie...
Właśnie, Annaszu, też o tym myślałem, ale - jeśli Piłat Poncjusz nie zatwierdzi wyroku
Sanhedrynu?
Sprawa ta i mnie spędzała sen z powiek od ostatniego posiedzenia Sanhedrynu. Ale mam
rozwiązanie, w którym ty, synu, będziesz miał niepośledni udział. O tym jednak pózniej, teraz
domówimy sprawę pojmania Jezusa. Będziesz więc gotowy ze zbrojnymi i legionistami, po-
wiedzmy, za mniej więcej dwie godziny, a więc około północy. I wówczas właśnie pojmacie
Galilejczyka. Ty, Helkiaszu, prosto ode mnie udaj się do Kajfasza, rozbudz go i powiedz, by
46
uwiadomił sprzyjającą nam część Sanhedrynu, a także zadbał o świadków i właściwe,
zgodne z Prawem, przeprowadzenie przesłuchania obwinionego. By miał on na to czas
dostatecznie długi, przyprowadz, synu, pojmanego najpierw do mnie, na wstępne
przesłuchanie. Chcę wpierw sam się upewnić raz jeszcze, że Nazaretczyk nie jest z domu
Lewiegol O tym, Helkia-szu, nie mów Kajfaszowi. Powiedz jeno, że chcę mu .zapewnić
dostatecznie długi czas na przygotowanie wszystkiego, jak należy. Co zaś do Piłata, to
zrobimy tak. Kiedy po procesie pójdziemy ławą do zamku Antoniusza, ty, synu, zbierz
zaufanych ci ludzi i jeśli Piłat nie będzie chciał zatwierdzić wyroku - krzyczcie głośno, że nie
jest on przyjacielem cezara' Przecie Jezus pochodzi z rodu Dawidowego, a więc chcąc być
Mesjaszem, chce być zarazem królem Judei i wszystkich naszych krain. Krzyczcie więc, że
my mamy jednego króla i jest nim tylko cezar - Tyberiusz, jeśli zaś Piłat nie chce skazać
buntownika, nie jest przyjacielem cezara'. To go musi przestraszyć. Bo też, gdybyśmy z takim
zarzutem udali się ze skargą do Rzymu -miałby Piłat rzeczywiście niemałe kłopoty.
Wyszukaj, synu, kilku ludzi, którzy znają ich język, niech krzyczą:  Nie jesteś przyjacielem
cezara!" - legioniści muszą to słyszeć i rozumieć... Piłat musi zatwierdzić wyrok'. Wówczas to
Jezus umrze tak, jak nakazuje i nasze Prawo. Przecież Piłat nie może nakazać go ściąć, bo
Galilejczyk nie jest Rzymianinem. Może jeno go ukrzyżować jak niewolnika lub
cudzoziemca, a czyż nie jest w Prawie powiedziane, że karą za bluznierstwo jest powieszenie
na drzewie?! Lud przyziemny nie będzie więc mógł wynosić Jezusa po śmierci, bowiem zna
Prawo i pamięta, że przeklęty na wieki jest każdy ten, kogo powieszono na drzewie! Czy
mylę się, Helkiaszu? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kajaszek.htw.pl