[ Pobierz całość w formacie PDF ]

drogi tych ciał niebieskich rozpoznaliśmy, od czego
zależą zmiany pór roku i ich kolejne po sobie przy-
chodzenie! Jeśli zaś jest to znane tylko ludziom,
należy sądzić, że zostało stworzone dla ludzi. A zie-
mia, tak obfitujÄ…ca w owoce i wszelkiego rodzaju
warzywa, tak bardzo hojnie ich dostarczajÄ…ca 
rodzi to wszystko dla zwierząt czy dla ludzi? Cóż
mam tu powiedzieć o winoroślach i drzewach oliw-
nych, których nieprzebrane a nader przyjemne
owoce zgoła nie są przeznaczone dla zwierząt?
Bo zwierzęta wcale nie umieją ani sadzić i pielęgno-
wać roślin, ani zdejmować i zbierać o właściwej
porze owoców, ani składać ich i przechowywać na
okres pózniejszy. Z tych wszystkich rzeczy korzysta
tylko człowiek i tylko on troszczy się o nie. Jak tedy
musimy się zgodzić, że lutnie i flety przeznaczone
są dla tych, którzy umieją na nich grać, tak też
należy przyznać, iż rzeczy, o jakich mówiłem, stwo-
rzone są wyłącznie dla tych, co z nich korzystają.
Jeśli nawet jakieś zwierzęta coś z tego kradną albo
porywają, to przecież nie powiemy, że się to dla
nich urodziło. Ludzie przechowują zboże bynajmniej
nie dla myszy czy mrówek, lecz dla swoich żon,
dzieci i innych domowników. Jakem powiedział
więc, zwierzęta korzystają z tego ukradkiem, właści-
ciele zaÅ› otwarcie i swobodnie. Musimy zatem przy-
znać, że wszystkie te zasoby istnieją dla dobra
człowieka. A może jednak zrodzą się w nas wątpli-
wości, czy tylko dla ludzi przeznaczyła natura tak
161
wielką obfitość najrozmaitszych płodów o tak przy-
jemnym smaku, zapachu i wyglÄ…dzie? Lecz poglÄ…d,
iż te rzeczy zostały stworzone także ze względu na
zwierzęta, odrzucimy jak najdalej, jeśli uświado-
mimy sobie, że same zwierzęta istnieją dla dobra
ludzkiego. Czy owce przynoszą jakiś inny pożytek
prócz tego, że ludzie przędą i tkają ich wełnę,
z której przygotowują sobie odzież? Nawet nie mo-
głyby one ani zdobyć sobie pokarmu, ani utrzymać
się przy życiu, ani dawać jakiejś korzyści bez opieki
i starań ze strony człowieka. A czyż tak wierne stró-
żowanie psów, ich tak pełne oddania łaszenie się
do swoich panów, tak wielka nieprzyjazń dla obcych
ludzi, tak nadzwyczajnie przydatny do tropienia
węch i tak niezwykła zwinność w polowaniu dowodzi
czegoś innego, jak nie tego, że istnieją one dla wy-
gody człowieka? Cóż powiem o wołach? Już sama
budowa ich grzbietów wskazuje, że nie nadają się
one do dzwigania ciężarów; przeciwnie, karki ich
przeznaczone sÄ… do jarzma, a silne i szerokie barki
do ciągnienia pługów. Ponieważ tnąc pługami glebę
uprawiają one ziemię, nigdy im  jak mówią poeci
w owym złotym wieku nie zadawano żadnych
gwałtów:
Aż oto żelazne plemię zjawiło się z nagła na świecie, / Co
pierwsze miało odwagę ukuć miecz morderczy / I zabić
wołu młodego, by spożyć jego mięsiwo.
Poprzednio jednak oddawane przez woły usługi
ceniono tak dalece, że zjadanie ich mięsa poczyty-
wano za występek. Długo można by rozwodzić się
162
nad użytecznością mułów i osłów, które niewątpli-
wie stworzone są do służby człowiekowi. A jakaż
korzyść oprócz jadalnego mięsa daje świnia? Jak
mówi Chryzyp, nawet duszę otrzymała ona w po-
staci soli, żeby się nie psuła. Ponieważ zaś zwierzę
to tak bardzo nadaje siÄ™ na pokarm dla ludzi, natura
obdarzyła je największą rozrodczością. Cóż z kolei
mam powiedzieć o mnóstwie wdzięcznych ryb
i ptaków, które dostarczają nam tak wielkich roz-
koszy, iż niekiedy Pronoja, czyli Opatrzność nasza
wygląda całkiem po epikurejsku? Także i one nie
byłby łapane i wykorzystywane, gdyby nie rozum
i przemyślność ludzka. Jeśli chodzi zresztą o pewne
ptaki  zarówno te, które nasi augurowie nazy-
wają alites, to jest przepowiadającymi przyszłość
swym lotem, jak i te, które noszą nazwę oscines,
to jest oznajmiających przyszłość śpiewem  uwa-
żamy, że zostały stworzone gwoli wróżenia. Wielkie
i dzikie zwierzęta zdobywamy w drodze polowań.
Mamy tutaj na celu z jednej strony uzyskiwanie
pożywienia, a z drugiej strony ćwiczenie się na
polowaniu, gdyż przypomina ono sztukę wojenną.
Niektóre pojmane zwierzęta, na przykład słonie,
oswajamy, zaprawiamy je do pewnych czynności
oraz korzystamy z ich usług. Podobnie jak z pew-
nych korzeni i ziół, których użyteczność poznaliśmy
przez długotrwałe stosowanie i przeprowadzanie
doświadczeń, także i z ciał upolowanych zwierząt
otrzymujemy wiele środków pomocnych na choroby
i rany. A teraz zechciejmy umysłem naszym ogarnąć
niby wzrokiem całą ziemię i wszystkie morza. Oto
163
dostrzeżemy ogromne przestrzenie urodzajnych pól,
dostatnio przyodziane góry, piękne pastwiska dla
bydła i odznaczającą się niewiarygodną szybkością
żeglugę morską. Lecz mnóstwo pożytecznych rzeczy
mamy nie tylko na powierzchni ziemi: kryjÄ… siÄ™
one także w najgłębszym jej wnętrzu, a wszystkie
są stworzone na użytek ludzi i wyłącznie ludzie je
odkrywajÄ….
Jak najmocniejszym dowodem potwierdzajÄ…cym
to, że opatrzność bogów otacza swoją pieczą sprawy
ludzkie, wydaje mi się też wróżbiarstwo. Lecz każdy
z was dwu uchwyci siÄ™ tego zapewne, by mnie
zganić: ty, Kotto, dlatego, że Karneades chętnie
napadał za to na stoików; a ty, Wellejuszu, dlatego,
że Epikur nic tak nie wyśmiewa, jak przepowia-
dania przyszłości. A jednak dar wróżenia istnieje
rzeczywiście. Okazuje się to na mnóstwie przykładów
w różnych miejscach i w różnych czasach, dotyczy
zaś tak spraw prywatnych, jak zwłaszcza publicz-
nych. Wiele rzeczy poznajÄ… haruspicy, wiele prze-
widujÄ… augurzy, wiele objawiajÄ… wyrocznie, wiele
przepowiadajÄ… natchnieni wieszczbiarze, wiele zwia-
stują sny i dziwne zjawiska. Dzięki ich rozpozna-
waniu liczne sprawy wzięły częstokroć obrót zgodny
z życzeniem ludzi i wyszły na ich korzyść. Dzięki
wróżbiarstwu odwrócono też wiele niebezpieczeństw.
Otóż tę zdolność poznawania rzeczy przyszłych,
czy to nazwiemy jÄ… mocÄ…, czy sztukÄ…, czy przyro-
dzoną właściwością, dali bogowie nieśmiertelni oczy-
wiście tylko człowiekowi, nie udzielając jej żadnej
innej prócz niego istocie.
164
Jeśli te rzeczy wzięte z osobna nie robią na was
większego wrażenia, to na pewno powinny były
oddziałać wzięte razem, jako ściśle powiązane i po-
łączone w jedną całość.
Jednakowoż bogowie nieśmiertelni zwykli otaczać
swą pieczą i troską nie tylko cały rodzaj ludzki,
lecz także poszczególne osoby. Zechciejcie, proszę,
najpierw potraktować rodzaj ludzki jako całość,
a potem przechodzić stopniowo do mniejszych grup
i do poszczególnych jednostek. Otóż, jeśli ze względu
na wyżej wskazane przeze mnie powody przyjmu-
jemy, że bogowie troszczą się o wszystkich ludzi,
gdziekolwiek się oni znajdują, choćby nawet za-
mieszkiwali krainy i okolice najbardziej oddalone
od tej zajmowanej przez nas ziemi  to zarazem
uznajemy, że bogowie opiekują się także i tymi
ludzmi, którzy z nami włącznie mieszkają na tym [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kajaszek.htw.pl