[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ja to rozumiem, chciałabym, żeby wszyscy
kierowali się zasadami, ale, widzi ksiądz, życie
różnie się układa. Czasem związek małżeński
zawiera się w sposób nieprzemyślany, pod wpływem
impulsu, zakochania, kiedy parze wydaje się, że to
będzie na całe życie, a czas szybko weryfikuje to
uczucie i okazuje się, że poznali się dopiero po
ślubie, klapki z oczu opadły i zobaczyli, jak bardzo
do siebie nie pasują. A co z małżeństwami
zawieranymi pod wpływem presji rodziny,
znajomych, bo kobieta zaszła w ciążę? Tak, wiem,
nie powinni współżyć przed ślubem, zgrzeszyli,
żałują tego, ale dziecko jest w drodze. Biorą ślub, a
potem okazuje się, że to niewypał. I jeszcze
małżeństwa dla zachowania majątku, teraz pewnie
rzadkie, ale kiedyÅ› bardzo popularne. Czy takie
małżeństwa też są nierozerwalne? A kiedy mąż bije
żonę i dzieci, czy rodzina ma trwać przy nim, aż ich
zabije? A jeżeli pobrali się z miłości, ale mąż okazuje
się nałogowym kłamcą, zdradza, oszukuje, czy żona
ma to wszystko znosić? On robi co chce, a ona ma
siedzieć cicho, bo popełniła największy błąd w życiu
i wyszła za tego człowieka? Anna nie potrafiła
opanować emocji. Ksiądz słuchał jej w milczeniu, a
ona wciąż perorowała: Zasady, o których ksiądz
mówił, są dla mnie jasne do momentu, kiedy jedno z
małżonków się nie wyłamie. Oboje powinniśmy być
lojalni, dbać o małżeństwo, być sobie wierni,
szanować się, ufać sobie. Jeżeli jednak jedno z nas
naruszy te zasady, to drugie powinno mieć prawo
wyboru. Można dawać szansę, liczyć, że ktoś
naprawi swój błąd, ale jeśli tak się nie dzieje,
dlaczego nie mam prawa z kimś innym być
szczęśliwa? Mój partner daje mi miłość, wierność,
wsparcie, nadzieję, a więc wartości najwyższe, cnoty
boskie. Tego człowieka postawił na mojej drodze
Bóg. Ja w to wierzę. Czy to nie ma znaczenia?
A kiedy poznała pani męża, czyż nie miał on
tych cech, które pani wymieniła? Anna ledwo
dostrzegalnie potwierdziła ruchem głowy. No widzi
pani. Tak samo nie wie pani, kim w przyszłości
okaże się obecny partner. Chciałbym wierzyć, że
zawsze będzie tak jak teraz, ale sama pani wie, że nie
wszystko da się przewidzieć. A może Bóg wystawia
panią na próbę? Chce sprawdzić, jak wielka jest pani
wiara? Czy potrafi pani wybaczyć mężowi? Ksiądz
spojrzał na zegarek. Strasznie się zasiedziałem,
przepraszam, już pójdę. Proszę przyjść na spotkanie
przy kościele. Chętnie jeszcze porozmawiam,
pomodlimy się wspólnie, może sprawy się rozwiążą.
Bóg zapłać za poczęstunek.
Z Bogiem. Anna zamknęła za duchownym
drzwi i oparła się o nie, głośno wzdychając do siebie:
Miałam dylemat, teraz mam jeszcze większy. Po co
mi była ta rozmowa&
Dyskusja z duchownym nie rozwiązała jej
problemów, nadal czuła się z tym zle, jednak na razie
postanowiła nie rezygnować z obranej drogi.
Decyzje, które podjęła, uważała za słuszne.
Wiedziała, że jeszcze nieraz będzie toczyła bój
pomiędzy poczuciem sprawiedliwości a sumieniem,
wiarą katolicką i kanonami Kościoła.
Anna rzeczywiście złożyła pozew o rozwód.
Napisała go sama, bez konsultacji z kimkolwiek.
Wzór znalazła w internecie, ale nie potrzebowała go
właściwie. Przelała na papier wszystkie żale, jakie
miała do męża. Długo nie otrzymywała z sądu żadnej
odpowiedzi. Słyszała jednak, że takie sprawy ciągną
się miesiącami, dlatego nie reagowała. Sądy są
zarzucone sprawami i dlatego cierpliwie czekała na
jakąś reakcję ze strony Roberta. Ten również nie
okazywał, że pozew otrzymał. Nie wracał więcej do
tematu. Raz na jakiś czas pytał Annę, czy nie
zmieniła decyzji i nie wróciłaby do domu, do niego.
Widział jednak, że relacje Anny z Michałem były
bardzo bliskie. Zaczął nawet podejrzewać, że trwają
one znacznie dłużej niż twierdzi Anna.
Któregoś dnia, przechodząc koło kancelarii
adwokackiej w pobliżu domu Michała, Anna
postanowiła wejść i zasięgnąć porady prawnika. W
pierwszej chwili przywitała ją sekretarka, informując,
że obecnie nie ma możliwości spotkania się z
prawnikiem, a najlepiej będzie umówić się
telefonicznie. W momencie, gdy Anna brała od
sekretarki wizytówkę, otworzyły się drzwi gabinetu,
z którego wyszła pani mecenas Martyna Bulewicz.
Dzień dobry!
Dzień dobry! odpowiedziała Anna. Ja&
chciałam zasięgnąć porady prawnej.
Proszę umówić termin z panią Mariolką, ja
właśnie wychodzę na spotkanie, nie mogę pani teraz
przyjąć& A czy my się przypadkiem nie znamy?
Yyy& Chyba nie, przepraszam, ale nie
kojarzÄ™.
No dobrze, a jakiej sprawy ta porada miałaby
dotyczyć?
Sprawy rodzinnej, rozwodowej.
To dobrze się składa, akurat specjalizujemy się
w tym zakresie. Dobrze, pani Mariolu, proszÄ™
umówić panią na termin. Ja teraz lecę. Gdyby
dzwonił mecenas Kozłowski, proszę mu przekazać,
że dziś już nie mam możliwości spotkać się z nim,
wrócę bardzo pózno. Niech zadzwoni jutro o
dziewiątej rano. Dziękuję, do widzenia! I wyszła.
Anna umówiła się na spotkanie w następnym
tygodniu. W tym adwokatka miała już wypełniony
grafik.
Nazajutrz, gdy odwoziła dzieci do przedszkola,
przy wejściu natknęła się na mecenas Bulewicz.
A dzień dobry, już wiem, skąd się znamy.
Widziałam panią tu, w przedszkolu.
Rzeczywiście. Przepraszam, nie poznałam
pani. Ma pani tu dziecko?
Tak. Mam córeczkę, w pierwszej grupie.
A moje maluchy sÄ… w drugiej.
Pani ma blizniaki, och, jakie słodkie chłopaki.
No dobrze, umówiła się pani na spotkanie?
Tak, na środę.
No to do zobaczenia w środę, chyba że
wcześniej miniemy się w przedszkolu. Miłego dnia.
Dziękuję, wzajemnie.
Kiedy nadszedł termin spotkania, Anna stawiła
siÄ™ w kancelarii adwokackiej o wyznaczonej
godzinie. Mecenas Bulewicz okazała się osobą
bardzo sympatyczną i rzeczywiście znającą się na
rzeczy, jednak na razie tylko wstępnie udzieliła jej
informacji na temat zasad prowadzenia postępowania
rozwodowego, terminów oraz wniosków, które
można podczas takiego postępowania składać. Anna
nie potrafiła udzielić żadnych informacji na temat
stanu sprawy i dlatego postanowiły, że udzieli pani
adwokat pełnomocnictwa, ta natomiast sprawdzi w
sÄ…dzie akta oraz dowie siÄ™, co dzieje siÄ™ ze sprawÄ… i
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Podobne
- Home
- 093 Ewa wzywa 07... Ostrze noĹźa Frey Danuta
- Title Elise The Fortun Boys 01 Adam i Ewa
- Ostrowska Ewa Snila sie sowa
- Bauer Wojciech Dzieje Loinu 01 WieĹźa Ĺźycia
- Odwaśźni, mć™scy, wspaniali 01 Howard Linda Barrie, zielonooka
- John Gregory Betancourt New Amber Trilogy 03 To Rule In Amber
- Jarrett A.J. Warriors Of The Light 2 Astr
- Harbison Elizabeth Wszystko zostaje w rodzinie
- Review on the Nitration of [60]Fullerene
- Dalton Margot Wspomnienia
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- demonter.keep.pl